Leczenie kanałowe zębów, nazywane również endodoncją, stanowi konieczność w sytuacji nieodwracalnego zapalenia miazgi zębowej. Jest to bogato unaczyniona i unerwiona tkanka, która znajduje się w komorze zęba oraz w jego kanałach. Pod wpływem bakterii pochodzących najczęściej z ubytku próchnicowego może dojść do powstania stanu zapalnego tych części, czego następstwem jest silny ból. Bardzo często też leczenie kanałowe stanowi dla pacjentów jedyny sposób na uratowanie zniszczonego zęba. Kluczowe jest jednak staranne przeprowadzenie zabiegu z zastosowaniem właściwego sprzętu. Mowa o leczeniu kanałowym z użyciem mikroskopu, który zwiększa widoczność, a tym samym pozwala na wyjątkową precyzję działania. Dzięki niemu możemy dostrzec wszystkie ujścia kanałów, co prowadzi do ich dokładnego udrożnienia i wypełnienia. Leczenie endodontyczne pod mikroskopem okaże się skuteczne w szczególnie trudnych przypadkach (np. zębach wielokorzeniowych), a także zmniejsza ryzyko tzw. reendo (powtórnego zabiegu).
Niepewność pacjentów dotycząca tego, na czym polega leczenie kanałowe oraz czy endodoncja jest bolesna, powoduje, że bardzo często odkładają przeprowadzenie zabiegu narażając nie na niepotrzebny ból i zmniejszając rokowania zęba. Po dokonaniu badania jamy ustnej oraz oceny stanu zdrowia pacjenta stomatolog wykonuje zdjęcia radiologiczne, aby dowiedzieć się, jak rozległy jest stan zapalny oraz jak wyglądają zainfekowane kanały. Czasami do tej oceny potrzebna jest tomografia czyli zdjęcie warstwowe.
Wykorzystanie koferdamu przy leczeniu kanałowym pozwala na izolację leczonego zęba od środowiska jamy ustnej, dzięki czemu zostaje on zabezpieczony przed dostaniem się bakterii. Następnie stomatolog przechodzi do usunięcia żywej miazgi zęba. W niektórych przypadkach stosowane jest zatrucia miazgi, czyli tzw. dewitalizacja. Polega ona na umieszczeniu w komorze specjalnego środka, który prowadzi do stopniowej martwicy. Wówczas pacjentowi zakładany jest opatrunek, który musi nosić przez około 1-2 tygodni. Współcześnie odchodzi się jednak od dewitalizacji na rzecz usunięcia żywej miazgi, dzięki czemu czas trwania leczenia kanałowego ogranicza się często do jednej wizyty a samo leczenie jest dużo bardziej przewidywalne i bezpieczne dla Pacjenta.
Dlatego w naszym gabinecie nie wykonujemy zatrucia miazgi, zamiast tego, kiedy wymagana jest natychmiastowa interwencja, wykonujemy tzw. ekstyrpację miazgi przeżyciowej w znieczuleniu.
W kolejnym kroku stomatolog przechodzi do opracowania i czyszczenia kanałów w zębie (usunięcie bakterii i zainfekowanej tkanki), bardzo ważnym etapem jest czyszczenie chemiczne czyli stosowane naprzemiennie płynów dezynfekcyjnych podgrzewanych ultradzwiekami. Czyste i suche kanały mogą zostać wypełnienione (zastąpienia tkanki zębowej za pomocą płynnej gutaperki). W naszym gabinecie te etapy leczenia kanałowego odbywają się przy użyciu mikroskopu, który zwiększa widoczność. To z kolei przekłada się na wysoką precyzję działania nawet w trudno dostępnych „zakamarkach” systemu kanałowego. Na koniec stomatolog przystępuje do odbudowy zrębu zęba (środka) i ostatecznie do odbudowy jego zewnętrznej części.
O tym, kiedy następuje konieczność leczenia kanałowego, decyduje dentysta po dokonaniu diagnostyki. Najczęstszym wskazaniem do przeprowadzenia tego zabiegu są nieodwracalne i zaawansowane zapalenie miazgi lub jej martwica. Inną przyczyną jest konieczność powtórzenia zabiegu (tzw. reendo) w sytuacji, gdy kanały nie zostały całkowicie wypełnione lub zauważono zmiany przy wierzchołku korzenia. Do objawów, które wskazują na konieczność leczenia kanałowego, należą przede wszystkim: silny ból, nadwrażliwość na zmiany temperatury, dyskomfort w trakcie spożywania pokarmów, pojawienie się ciemnych przebarwień, a także obrzęk dziąsła w okolicy korzenia. Wczesne zaobserwowanie tych symptomów (w momencie, gdy doszło jedynie do początkowego zapalenia miazgi) pozwala na wyleczenie zęba przy zachowaniu jego żywotności. W obawie przed zabiegiem wielu pacjentów zastanawia się, co innego zamiast leczenia kanałowego można zrobić w przypadku rozległego zapalenia czy martwicy miazgi. Niestety, jedyną alternatywą w takim przypadku jest usunięcie zęba i wszczepienie implantu.
Obawa przed bólem w trakcie zabiegu stanowi częstą przyczynę unikania wizyty w gabinecie stomatologicznym. Tymczasem współczesne metody umożliwiają przeprowadzenie leczenia kanałowego ze znieczuleniem, dzięki czemu dyskomfort pacjenta zostaje zmniejszony do minimum. Dobrany środek stosowany jest miejscowo i sprawia, że usunięcie miazgi czy poszerzanie kanałów nie wiąże się z bólem.
Leczenie kanałowe to skuteczna metoda stosowana w przypadku zębów, w których doszło do poważnego stanu zapalnego lub martwicy miazgi. Poziom trudności może jednak różnić się w zależności od ilości kanałów w zębie np. jednokorzeniowych (m.in. jedynki, dwójki, trójki) czy np. górnych i dolnych trzonowców, które mają po 3-4 kanały. Z tego względu leczenie kanałowe jedynki okaże się mniej skomplikowane i czasochłonne niż leczenie kanałowe siódemki. Co istotne, czynnik ten może wpłynąć również na cenę zabiegu. W konsekwencji leczenie kanałowe trójki może być tańsze niż zębów trzonowych.
W przypadku głębokiej próchnicy, która sięga do komory miazgi lub urazowego jej odsłonięcia (np. w wyniku niefortunnego wypadku i pęknięcia zęba), bardzo często konieczne jest przeprowadzenie leczenia kanałowego u dzieci. Z uwagi na to, że zabieg dotyczy zębów mlecznych, zdaniem niektórych rodziców jego przeprowadzenie jest zbędnym wydatkiem i niepotrzebnym źródłem stresu dla małych pacjentów. W konsekwencji zamiast leczenie kanałowego u dziecka proszą stomatologów o usunięcie uszkodzonego zęba. Niestety, z punktu widzenia współczesnej stomatologii taka decyzja może prowadzić do poważnych konsekwencji. Przedwczesna utrata uzębienia mlecznego jest przyczyną nieprawidłowego wyrzynania się zębów stałych. A to z kolei stanowi źródło późniejszych problemów ortodontycznych.
Leczenie kanałowe mleczaków przeprowadzane jest ze znieczuleniem miejscowym, aby zmniejszyć dyskomfort dziecka. Przeciwwskazaniami do przeprowadzenia tego zabiegu mogą być m.in. młody wiek pacjenta (a co za tym idzie: niedostateczny rozwój korzenia), przewlekły stan zapalny w tkankach okołozębowych lub zaawansowane uszkodzenia korony.
To, jak długo trwa leczenie kanałowe, zależy przede wszystkim od rodzaju zęba (zwłaszcza liczby i budowy kanałów) oraz stanu zdrowia jamy ustnej. Dzięki temu, że współczesna stomatologia nie wymaga zastosowania dewitalizacji, cały zabieg może zostać przeprowadzony w ciągu jednej wizyty (ok. 1-3 godzin). W niektórych przypadkach całkowity proces leczenia wymaga większej liczby wizyt w gabinecie.
Warto pamiętać, że nie ma przeciwwskazań do leczenia kanałowego w przypadku kobiet karmiących piersią. Jeśli jednak po zabiegu konieczne jest podanie antybiotyku, warto poinformować o tym fakcie stomatologa, aby mógł on dopasować odpowiedni lek.
Wiele pacjentek zastanawia się, czy w trakcie okresu można przeprowadzić leczenie kanałowe. W takiej sytuacji nie ma zdrowotnych przeciwwskazań do przeprowadzenia zabiegu. Jeśli jednak pacjentka w trakcie miesiączki boryka się z silnymi bólami czy złym samopoczuciem, które zwiększałyby dyskomfort podczas leczenia, może przełożyć wizytę.
Czy możliwe jest leczenie kanałowe w trakcie noszenia aparatu ortodontycznego? Jeśli dojdzie do stanu zapalnego miazgi, konieczne jest przeprowadzenie endodoncji. Co więcej, nie ma konieczności zdejmowania aparatu, a wystarczy jedynie wyjąć łuk, aby następnie można było założyć koferdam
W sytuacji, gdy pacjentowi wypadnie wypełnienie po leczeniu kanałowym, powinien on niezwłocznie udać się do stomatologa. W przeciwnym wypadku może dojść do złamania zęba lub zakażenia kanałów. Stomatolog zabezpieczy ząb poprzez wykonanie nowego wypełnienia lub zdecyduje o przeprowadzeniu powtórnej endodoncji.
Jeśli w trakcie procesu leczenia kanałowego wypadł opatrunek, należy udać się do gabinetu stomatologicznego i zgłosić ten problem. Brak opatrunku może wiązać się z ryzykiem wystąpienia powikłań m.in. infekcji wewnątrz zęba.