Niepokojący jest fakt, że dla wielu osób utrata jednego zęba nie jest dużym problemem. Szczególnie gdy mowa o tych, położonych głębiej w jamie ustnej. Mogłoby się wydawać, że skoro luka w uzębieniu nie jest widoczna i nie utrudnia codziennego funkcjonowania, to nie ma powodów do zmartwień. Otóż są. Utrata zębów, poza etapem naturalnej wymiany mleczaków na zęby stałe, nigdy nie jest dobra. Powinniśmy robić wszystko, aby jej zapobiec, a jeżeli już do niej dojdzie, należy odbudować utracony ząb. Brak już choćby jednego zęba może mieć poważne skutki dla zgryzu i całego organizmu. Przeczytaj niniejszy artykuł, aby dowiedzieć się więcej.
Przeczytaj również: Wpływ zębów na brzydki zapach z ust
Każdy dorosły człowiek sam odpowiada za stan swojego zdrowia. Niestety nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że wszelkie zaniedbania niosą za dobą negatywne konsekwencje. Ponad połowa dorosłych ludzi zmaga się z brakami w uzębieniu, lecz nie uważają tego za problem. Wszelkie ubytki należy uzupełniać! Polecam skorzystania z usług Implanty Poznań, aby nie dopuścić do zaników tkanki kostnej w jamie ustnej. W przeciwnym razie konieczna może okazać się odbudowa kości szczęki.
Zaburzony zgryz przez brakujący element
Każdy dorosły człowiek powinien mieć dwadzieścia osiem zębów stałych. Dodając do tego „ósemkami” – trzydzieści dwa. To właśnie z ,,ósemkami’’, czyli trzecimi zębami trzonowymi jest najwięcej problemów jeżeli chodzi o zgryz. Zdarza się, że nie mieszczą się one w łuku zębowym. Z tego powodu pozostają zatrzymane w kości. Jednak nie jest to duży kłopot, jeśli wspomniane zęby nie próbują wybić się przez dziąsło. W przeciwnym razie mogą powodować nacisk na pozostałe i sprawić ich przesuwanie.
Jeżeli przedstawiony powyżej układ zostanie zaburzony poprzez utratę jednego zęba, spowoduje to nierównomierny rozkład sił życia, a w konsekwencji daleko idące skutki dla całego układu narządu żucia. Nie jest więc prawdą, że brak jednego zęba nie stanowi problemu! Aby uzupełnić lukę, zęby będą się przemieszczać i pochylać stopniowo w jej kierunku. Te samoczynne przesunięcia doprowadzą w późniejszym czasie do poważnych zaburzeń zgryzu i zaburzenia wysokości zwarcia.
Ponadto zęby ulegają przeciążeniu, przechylając się w kierunku luki, w której bardzo szybko postępuje utrata kości. W miejscu utraconego zęba tworzy się kieszeń dziąsłowa i kostna, w której panują idealne warunki do namnażania się bakterii i gromadzenia się kamienia nazębnego. To z kolei może doprowadzić do próchnicy.
Ząb, po którego przeciwległej stronie występuje luka, samoistnie wydłuża się i powoduje odsłonięcie części, która naturalnie powinna znajdować się w dziąśle. W konsekwencji tych wszystkich przedstawionych zmian, zęby przestają się ze sobą stykać, co może znacznie zaburzyć funkcję żucia i estetykę uśmiechu.
Zaburzenia okluzyjne
Na wstępie warto wyjaśnić, czym jest okluzja. To odpowiednia pozycja stykania się zębów górnych z dolnymi. Kiedy zęby szczęki i żuchwy stykają się ze sobą w nieprawidłowy sposób, mówimy o zaburzeniach okluzji lub chorobie okluzyjnej. Najczęstszymi przyczynami okluzji są wady zgryzu, a także braki w uzębieniu. Do rozwoju schorzenia i konieczności leczenia okluzyjnego prowadzą nieprawidłowości w działaniu:
- zębów (np. kontakty przedwczesne – pewne zęby wcześniej kontaktują się ze sobą przy zagryzaniu niż pozostałe),
- stawów (np. uszkodzenia w obrębie stawów skroniowo-żuchwowych),
- mięśni (np. nadmierne zaciskanie mięśni szczęk).
Jednym z podstawowych zabiegów leczenia choroby okluzyjnej jest tzw. ekwilibracja. Polega ona na wybiórczym szlifowaniu zębów (w bardzo niewielkim zakresie), dążąc do bardziej równomiernego rozłożenia sił i eliminacji kontaktów przedwczesnych. Dobór metod i długość terapii zależą od przyczyny powodującej chorobę okluzyjną. Warto ją podjąć, bo zaniechanie leczenia grozi poważnymi powikłaniami, a nawet utratą zębów.
Warte uwagi: Co zamiast implantów zębowych