Category:

Wizyta kontrolna i konsekwencje jej unikania

31 stycznia, 2022 by

Wizyta kontrolna jest jednym z najważniejszych elementów regularnego dbania o zdrowie zębów. Z reguły pamiętamy o regularnym płaceniu rachunków, przeglądach swoich samochodów oraz urodzinach najbliższych, jednak dobrowolnie rezygnujemy z regularnej kontroli własnego uzębienia. Zaniedbania związane ze zdrowiem jamy ustnej mogą wiązać się z ogromnymi kosztami zdrowotnymi oraz finansowymi.

Lepiej zapobiegać niż leczyć

Wizyta kontrolna w centrum dentystycznym nie należy do ulubionych rozrywek większości ludzi, dlatego często jest przekładana i odkładana możliwie jak najdłużej. Często wybieramy się do gabinetu, dopiero kiedy pojawia się ból zęba lub stan zapalny, z którym nie możemy sobie poradzić domowymi sposobami. Niestety takie postępowanie może skutkować koniecznością przeprowadzenia o wiele bardziej rozległych i tym samym długoczasowych i kosztownych zabiegów. Aby uniknąć tych przykrych następstw, warto przeprowadzać regularne wizyty kontrolne u stomatologa, które wykryją wszelkie oznaki próchnicy i innych chorób jamy ustnej na wczesnych etapach. Osobom dorosłym zaleca się wykonywanie takich kontroli raz na pół roku — nawet jeżeli nie występują żadne dolegliwości. 

W przypadku kobiet, które chcą mieć dzieci, kontrola stomatologiczna powinna być przeprowadzona jeszcze na etapie planowania ciąży. Co prawda ciąża nie jest przeciwskazaniem do wykonywania kontroli, ale uniemożliwia wykonywanie części zabiegów (szczególnie w pierwszym trymestrze). Wahania hormonalne mogą sprzyjać chorobom jamy ustnej i warto pamiętać, że stany zapalne zębów mogą doprowadzić do przedwczesnego porodu.

Na czym polega kontrola stomatologiczna

Badania, do których dotarliśmy i nasze wieloletnie doświadczenie wskazują na to, że aż 99% Polaków ma próchnicę. Wystepuje ona w różnym stopniu nasilenia. Co więcej do gabinetu stomatologicznego Polacy zaglądają dopiero wtedy, kiedy leki przeciwbólowe przestają działać. Wiąże się to także z przekonaniem, że wizyta na fotelu kończy się leczeniem kanałowym. Oczywiście nie może być inaczej, skoro choroba zębów jest tak zaawansowana, że nie ma już innego sposobu leczenia. 

Samo badanie profilaktyczne polega na rutynowej kontroli. Po pierwsze  polegasprawdzeniu stanu uzębienia, stanu dziąseł, ocenie jakości szkliwa. Po drugie weryfikuje się stopień osadzania się płytki nazębnej i kamienia. Następnie stomatolog przeprowadza także wywiad z pacjentem. Podczas wywiadu skupiamy się na pytaniach dot. nadwrażliwości, dolegliwościach bólowych, przeprowadzanej higienie, pojawiających się zmianach na błonie śluzowej jamy ustnej. Wreszcie lekarz może zakwalifikować ubytki do dalszego leczenia. Co więcej może też zalecić leki i odpowiednie pasty lub polecić higienizację. Mamy tutaj na myśli oczyszczenie zębów z kamienia oraz fluoryzację. Może się okazać, że potrzebna będzie dodatkowa diagnostyka. W takim przypadku lekarz zleci badania. Na koniec może polecić zdjęcie rentgenowskie lub zdjęcie pantomograficzne w celu rozwiania wątpliwości..

Wizyta kontrolna – Skutki unikania

Wiemy, że uporczywe unikanie kontrolnych wizyt stomatologicznych może skutkować poważnymi konsekwencjami: rozwijającymi się poważnymi infekcjami jamy ustnej, próchnicą oraz chorobami dziąseł i przyzębia. Niewielu z nas zdaje sobie jednak sprawę, że kondycja jamy ustnej wpływa również na stan całego organizmu. Co więcej wyniki badań prof. Renaty Górskiej, kierowniczki Zakładu Chorób Błony Śluzowej i Przyzębia WUM wskazały, że bakterie obecne w blaszce miażdżycowej są takie same jak te znajdujące się w kamieniu nazębnym. Tłumaczy to związek między złym stanem jamy ustnej a udarem niedokrwiennym mózgu, chorobą wieńcową i zawałem mięśnia sercowego.

Na koniec bakterie obecne w kamieniu nazębnym, pozostawionych korzeniach z miazgą w stanie rozpadu zgorzelinowego i ubytkach próchnicowych wpływają na pogorszenie zdrowia ogólnego. Zakażenia ogólnoustrojowe rozprzestrzeniają się za pomocą układu krwionośnego, limfatycznego oraz przez ciągłość anatomiczną. Skutkiem tego jednymi z najbardziej poważnych konsekwencji zaniedbań w jamie ustnej są:

  •  zapalenie mięśnia sercowego, choroba wieńcowa i zawał,
  • udar mózgu,
  • zapalenie płuc,
  • zaostrzenie POChP,
  • osteoporoza, 
  • reumatoidalne zapalenie stawów, 
  • przedwczesny poród,
  • choroby oczu i skóry.

A czy Ty pamiętasz datę swojego ostatniego badania stomatologicznego?


POWRÓT DO BLOGA

Facebook
Twitter
LinkedIn
Pinterest
Email

Znieczulenie w gabinecie stomatologicznym – Czy będzie bolało?

14 lipca, 2021 by

Znieczulenie jest bardzo ważne dla komfortu pacjenta podczas zabiegów w gabinecie. Najczęstszą przyczyną przez którą pacjenci odwlekają przyjście do gabinetu stomatologicznego jest strach przed bólem, który może towarzyszyć zabiegowi. A przecież dzisiejsza stomatologia dysponuje skutecznymi i co najważniejsze – bezpiecznymi metodami znieczulania.

Znieczulenie to stosunkowo nowy wynalazek medyczny. Pierwsze odnotowane użycie znieczulenia wykonano w 1944 roku. Niestety bez spektakularnego efektu, ponieważ wykonujący je lekarz dentysta nie uwzględnił masy ciała rosłego pacjenta. Na szczęście od tego czasu ilość rodzajów znieczuleń oraz ich precyzyjne dawkowanie chronią pacjentów przed odczuwaniem bólu i dyskomfortu na fotelu dentystycznym.

Co to jest znieczulenie i jak działa?

Znieczulenia w stomatologii polegają na czasowym wyłączeniu przekazywania informacji bólowej do mózgu poprzez zablokowanie komórek nerwowych (kanału sodowego, który się w nich znajduje się). W wyniku tego po około dwóch godzinach włókna nerwowe wracają do pierwotnego stanu. Jeśli czas działania znieczulenia okaże się zbyt krótki, lekarz może zaaplikować kolejną dawkę. W stomatologii wykorzystuje się kilka rodzajów znieczuleń, które różnią się między innymi stopniem działania oraz
sposobem aplikacji. Ponadto w wielu przypadkach zastosowanie znieczulenia jest wskazane, w niektórych – konieczne.

Rodzaje znieczuleń

Prawidłowo wykonane znieczulenie pozwala wykluczyć ból i związany z leczeniem i rozluźnić pacjentowi podczas zabiegu. Najczęściej stosowane jest znieczulenie miejscowe, czyli podawane w okolicę zębów. W wyjątkowych przypadkach stosowane jest znieczulenie ogólne lub sedoanelgezję. Chodzi tutaj o utrzymywanie pacjenta w długotrwałym stanie ograniczonej świadomości, bez poddawania go narkozie.
Znieczulenia miejscowe dzielimy na:
powierzchniowe – najbardziej przyjazne dla pacjentów. Podanie nie powoduje żadnego dyskomfortu podczas samej aplikacji i polega na nałożeniu na śluzówkę żelu lub aerozolu znieczulającego najczęściej zawierającego lignokainę.
nasiękowe (polega na wkłuciu igły w okolicę zęba i podanie środka znieczulającego otaczające go tkanki). Do tego rodzaju znieczuleń zalicza się róweniż znieczulenie śródwięzadłowe, które uzupełnia znieczulenie wykonane rutynowym sposobem. Co więcej skuteczność tego sposobu znieczulenia w celu przeprowadzenia bezbolesnego leczenia ocenia się na 80-90%
przewodowe, które polega na podaniu środka znieczulającego w okolicę większego nerwu. Niestety sama aplikacja znieczulenia zdecydowanie nie należy do przyjemnych i może również powodować chwilowy dyskomfort. Jednak jest to jedno z najsilniej działających znieczuleń stosowanych przede wszystkim podczas wykonywania dłuższych zabiegów oraz usuwania zębów trzonowych. Przy tym znieczuleniu może wystąpić charakterystyczne uczucie drętwienia wargi dolnej i języka. Wynika to z tego, żę znieczulany nerw obejmuje kilka struktur.
znieczulenie komputerowe, polegające na podawaniu przez stomatologa tych samych substancji, co podczas innych metod znieczulenia, ale proces aplikacji (tempo) sterowane jest komputerowo. Z tego powodu znieczulenie komputerowe uznaje się za najmniej bolesną formę znieczulenia miejscowego. Co więcej ponieważ substancja nie jest wtłaczana pod dużym ciśnieniem i nie rozpiera tkanek jest bardzo wygodne. W naszym gabinecie posiadamy urządzenie WAND STA®, które dzięki specjalnej końcówce lek podawany jest pod kontrolą mikroprocesora z prędkością fizjologiczną. Przez cały czas komputer zainstalowany w urządzeniu podaje informacje o procesie przenikania leku do tkanek i kontroluje tempo jego podawania oraz ciśnienie.

Przeciwwskazania do znieczulenia

Przeciwwskazaniem do stosowania znieczulenia jest uczulenie na substancje zawarte w środku znieczulającym. Co więcej przed wizytą w gabinecie można wykonać test alergiczny. Szczególną ostrożność powinno zachować się w przypadku pacjentów po
zawale serca i udarze mózgu. Po pierwsze aby przeprowadzić zabieg stomatologiczny w znieczuleniu wymagana jest pisemna zgoda lekarza ogólnego lub kardiologa. Z kolei stosowanie znieczulenia nie jest również przeciwwskazane u kobiet w ciąży lub
karmiących piersią. Notabene obecnie wskazaniem do stosowania znieczulenia są wszystkie lub prawie wszystkie
zabiegi stomatologiczne. Na koniec znieczulenia są łatwo dostępne i bezpieczne. W wyniku tego nie ma więc najmniejszych podstaw do niepotrzebnego zadawania pacjentom bólu. Z powodu możliwości uniknięcia bólu podczas wizyty stomatologicznej zmniejszamy stres pacjenta, zwiększamy jego komfort oraz częstotliwość jego odwiedzin na przeglądach i nie opuszczania planowanych zabiegów.

Jeśli szukacie gabinetu stomatologicznego, który jest w stanie przeprowadzić zabieg bezpoleśnie to dobrze trafiliści – KONTAKT.


POWRÓT DO BLOGA

Facebook
Twitter
LinkedIn
Pinterest
Email

Nitkowanie – tajemna sztuka walki o zdrowe zęby

6 lipca, 2021 by

Nitkowanie to jedna z najlepszych technik pozbywania się osadów i zanieczyszczeń. Mówi się, że ryba psuje się od głowy, a problemy w jamie ustnej zaczynają się na linii dziąseł i między zębami. Wiadomo, że codzienne czyszczenie zębów jest podstawą higieny, ale jak wyczyścić miejsca w jamie ustnej, do których szczoteczka nie jest w stanie dotrzeć?

Nitkowanie jest tak samo ważne jak samo mycie zębów w długotrwałym procesie dbania o nie. Nie ma znaczenia, od której części jamy ustnej zaczynamy higienę. Ważne , aby mieć pewność, że każdy ząb został wyczyszczony. We wszystkich miejscach – na górze, na dole, po boku i z tyłu. Nie wolno zapominać o linii dziąseł (miejscu, w którym ząb styka się z dziąsłem) oraz o miejscach sąsiadujących z miejscami po usuniętych zębach. Z powodu tego, że tam także mogą utknąć resztki jedzenia. Zwykła szczoteczka do zębów, nawet najlepsza, nie wystarczy, aby dokładnie wyczyścić wszystkie miejsca w uzębieniu. Dlatego też poza szczoteczką do zębów zaleca się stosowanie dodatkowych przyborów higienicznych: nitek, wykałaczek i szczoteczek międzyzębowych. 

Nitka zębowa

Aby skutecznie oczyścić powierzchnie styczne zębów i przestrzenie pomiędzy nimi niezastąpiona jest nitka. Jest bardziej skuteczna niż wykałaczki i może być stosowana niezależnie od stanu dziąseł. Prawidłowe używanie nitki pomoże usuwać płytkę bakteryjną, która sprzyja powstawaniu próchnicy. W aptekach i drogeriach znajdziemy nitki z fluorem lub z chlorheksydyną, widełki z nitką i wykałaczką oraz nitki z miękkimi gąbeczkami – ważne jest, abyśmy wiedzieli jak prawidłowo i bezpiecznie  się nimi posługiwać.

Nitkowanie – Techniki czyszczenia zębów

Używając nitki zawija się ją na palce obu rąk i kieruje pionowo, aby nie uszkodzić nabłonka.  Amerykańskie Stowarzyszenie Techników Dentystycznych podaje cztery kluczowe elementy składające się na technikę czyszczenia zębów nicią dentystyczną. Technika ta stosowana jest dla każdego rodzaju nici: woskowanych, niewoskowanych, o grubszym przekroju i taśm dentystycznych. 

Oto kilka wskazówek, jak nitkować jak zawodowiec:

  • Zawinięcie nitki dookoła palców środkowych obu dłoni (nawijamy ok. 50 cm nici). Następnie napinamy nić, używając kciuka i palców wskazujących i manewrując kciukami wsuwamy nić w przestrzeń między zębami przednimi.
  • Prowadzenie nici powinno przebiegać przy użyciu palców wskazujących.
  • Ruchem zygzakowatym należy delikatnie wprowadzić nić między zęby. Należy otoczyć i prześlizgnąć nicią każdą stronę zęba.
  • Nić należy przesuwać w górę i w dół po powierzchni zęba oraz pod linią dziąseł. Przy każdym zębie należy zastosować czysty odcinek nici.
  • Należy zawsze zachować delikatność, ponieważ zbyt agresywne nitkowanie może uszkodzić dziąsła.

Ważne jest, aby używać świeżego fragmentu nici na każdy ząb – unikniemy w ten sposób przenoszenia bakterii po jamie ustnej. 

Nitkowanie – Specyficzne potrzeby

Jeżeli przestrzenie zębowe są bardzo wąskie warto użyć cienkiej nici przeznaczonej do tego typu przestrzeni. Jeżeli pacjent posiada most, aparat ortodontyczny lub protezę nitkowanie także jest wskazane. Warto wypróbować kilka rodzajów nitek i wybranie tej najbardziej odpowiedniej. W sytuacji, w której dziąsła są bardzo wrażliwe warto zasięgnąć porady lekarza stomatologa, który podpowie, jak bezpiecznie i bezboleśnie czyścić przestrzenie międzyzębowe.

Nitkowanie – Rodzaje nici dentystycznych

  • Niewoskowana nić dentystyczna – wykonana z wytrzymałego nylonu i  poleca się ją pacjentom, u których występują stłoczenia zębowe (bardzo blisko ustawione zęby i wąskie przestrzenie międzyzębowe). Wymagają one użycia nici charakteryzującej się wysoką odpornością na pękanie. Jednak podczas użytkowania może się ona strzępić.
  • Woskowana nić dentystyczna – wykonana z nylonu i pokryta cienką woskową warstwą, dzięki której jest niezwykle odporna na pękanie. Pozwala na zachowanie lepszego poślizgu podczas nitkowania.
  • Taśmy dentystyczne (woskowane i bez wosku) – szersze niż standardowe nici, zaleca się je osobom ze stłoczeniami zębowymi, dla których nić nie spełnia swojego zadania. Charakteryzuje się znacznie większą wytrzymałością niż standardowe nici.
  • Nić z fluorem – zawartość fluoru pozwala zabezpieczyć zęby namnażającymi się bakteriami pwoodującymi próchnicę
  • Nici smakowe zawierają w swoim składzie substancje smakowe i zapachowe (najczęściej miętowe), które odświeżają oddech.
  • Nić ze środkiem wybielającym pozwalają na usunięcie niechcianych przebarwień na szkliwie.

Nitkowanie – Krwawienie dziąseł

Podczas nitkowania może występować krwawienie, które jest następstwem podrażnienia dziąseł – powinno ono jednak szybko ustąpić. Jeśli po kilku dniach nitkowania krwawienie nadal występuje, może to oznaczać chorobę dziąseł. W takim przypadku należy koniecznie skonsultować to z dentystą, który skontroluje stan dziąseł.

Alternatywy do nitkowania

W sytuacji, kiedy pacjent nie może, albo nie przepada za nitkowanie, można sięgnąć po alternatywne metody czyszczenia trudno dostępnych przestrzeni w jamie ustnej. Ponadto z pomocą przychodzą irygatory, gumowe czyściki do przestrzeni międzyzębowych lub nitki na uchwytach (widełkach).

Jeśli posiadacie nadmierną ilość płytki na swoich zebach, a korzystacie z nici dentystycznej przyczyna może być bardziej skomplikowana. W takim przypadku skontaktujcie się z nami w celu ustalenia terminu wizyty kontrolnejKONTAKT.


POWRÓT DO BLOGA

Facebook
Twitter
LinkedIn
Pinterest
Email

Zęby mleczne – Dlaczego należy o nie dbać?

23 lutego, 2021 by

Zęby mleczne są ważniejsze niż większość myśli. Wiele osób jest przekonanych, że o zęby mleczne nie trzeba dbać, bo i tak wypadną. Tymczasem problemy z mleczakami mogą przełożyć się na późniejsze problemy z zębami stałymi.

W Polsce mówi się już o epidemii próchnicy. Wyniki badań przeprowadzonych przez Ogólnopolski Monitoring Zdrowia Jamy Ustnej wskazują, że 85 proc. 6-latków i 95 proc. 18-latków ma zepsute zęby. Powód? Bogata w cukier dieta, brak higieny i nieregularna kontrola stomatologiczna.
Wiele dzieci zbyt późno pojawia się w gabinecie stomatologicznym. Czasem jedynym ratunkiem jest już usunięcie zęba. Przedszkolaki i uczniowie nie są objęci specjalistyczną opieką dentystyczną. Zaniechanie dbania o zdrowy uśmiech może mieć poważne konsekwencje. By tego uniknąć, trzeba dbać o zęby mleczne już od samego początku.

Zęby mleczne – Dlaczego ważne jest ich zdrowie?

Zęby mleczne zanim wypadną, są podporą dla rosnących zębów stałych. Brak podpory może skutkować wadami zgryzu i problemami ortodontycznymi w późniejszych latach i ryzykiem kolejnych schorzeń np. choroby okluzyjnej. Próchnica jest ponadto powodowana przez bakterie (m.in. Streptococcus mutans) i jeśli nie będziemy leczyć mleczaków, to bakterie z łatwością przejdą z zębów mlecznych na inne zęby, również te stałe. Będą powodować bolesne stany zapalne oraz infekcje. Uszkodzeniu mogą także ulec zawiązki zębów stałych, co przełoży się na patologiczne procesy w ich rozwoju. Zaniedbania w temacie leczenia ubytków zębów mlecznych odbiją się nie tylko na zębach stałych większego już dziecka, ale również na jego zdrowiu ogólnym

Błędem jest także unikanie wizyt profilaktycznych u dentysty. Dawniej zadanie to wypełniała szkoła, kiedy uczniowie regularnie odwiedzali gabinet higienistki. Dzisiaj to już przeszłość, rodzice sami muszą więc pilnować, aby stan uzębienia ich pociech był regularnie kontrolowany. To bardzo ważne, bo współczesna dieta i styl życia sprzyjają rozwojowi próchnicy nawet u najmłodszych przedszkolaków.

Co szkodzi zębom mlecznym?

Największymi wrogami zębów mlecznych są:

  • dieta bogata w cukier,
  • podawanie dziecku słodkich przekąsek i słodzonych napojów,
  • nieodpowiednia higiena jamy ustnej lub całkowity jej brak,
  • zasypianie z butelką w buzi,
  • dokarmianie nocne, np. kaszką,
  • niska jakość szkliwa.

Choć zmiany próchnicowe większość z nas kojarzy z nieestetycznymi ciemnymi plamami, pierwszym objawem kłopotów jest kredowobiała zmiana, która wyraźnie zaznacza się na gładkiej powierzchni zęba i sygnalizuje odwapnienie szkliwa. Jeśli zostanie w porę zauważona, a leczenie podjęte, istnieje duża szansa na całkowite pozbycie się próchnicy. Zignorowana, zacznie się powiększać, atakując głębsze struktury zęba. Przybierze też nieetyczny wygląd, zmieniając się w czarne lub brązowe plamy.

Zęby dziecka rozwijają się stopniowo, są generalnie słabiej zmineralizowane i mają nieco inną budowę. Posiadają one głębokie bruzdy ułatwiające zaleganiu bakterii, a warstwa szkliwa jest cieńsza, bardziej miękka i przez to bardziej podatna na rozwój próchnicy, przez co postępuje ona dużo szybciej.

Higiena jamy ustnej u najmłodszych

Przyczyną próchnicy są paciorkowce Streptococcus mutans oraz Streptococcus sobrinus. Wytwarzają kwasy, które uszkadzają szkliwo zębów. Pożywieniem dla tych drobnoustrojów są cukry. A tych w diecie najmłodszych nie brakuje. Wiele z naszych pociech codziennie sięga po cukierki, lizaki, napoje słodzone i soki. Nie tylko szkodzi to im zębom, ale też negatywnie wpływa na masę ciała i odporność.

Ale cukry są nie tylko w słodyczach. To również węglowodany, które znajdują się w diecie każdego z nas. Nie sposób z nich całkowicie zrezygnować. Można jednak spróbować je zastąpić, np. zamiast białego pieczywa wybierając pełnoziarniste.
W trosce o higienę jamy ustnej dbać już trzeba o bezzębny uśmiech niemowlęcia. Zaleca się czyścić dziąsła kawałkiem gazy albo tetry nawiniętej na wskazujący palec i zwilżonej przegotowaną wodą. W ten sposób usunie się resztki pokarmu, zapobiegając tym samym rozwojowi próchnicy oraz grzybicy jamy ustnej.

Kiedy niemowlę będzie mieć już pierwsze ząbki, powinno się myć je dwa razy dziennie odpowiednią szczoteczką (miękką, z małą główką) oraz pastą do zębów z dodatkiem fluoru. Jeśli chcecie zadbać o zdrowie swojego dziecka zadzwońcie do naszego centrum stomatoloigcznego i umówcie się na wizytę – KONTAKT.


POWRÓT DO BLOGA

Facebook
Twitter
LinkedIn
Pinterest
Email

Wybity ząb – Co zrobić?

29 stycznia, 2021 by

Wybity ząb to częsta sytuacja z jaką mierzy się dziecko i rodzice. Chwila nieuwagi, pechowa zabawa, niefortunny upadek i… ząb wypada z ust. Na szczęście, w wielu przypadkach wybity ząb można uratować. Co robić w takiej sytuacji?

Najważniejsze jest zachowanie zimnej krwi, by nie stresować dodatkowo dziecka. Wybicie zęba w wyniku mechanicznego urazu nie jest sytuacją beznadziejną. Jeśli ząb nie jest ułamany, tylko wybity w całości z korzeniem, należy działać szybko, ponieważ im więcej czasu minie, tym mniejsze szanse na jego uratowanie. Trzeba jednak przestrzegać kilku zasad, by było to możliwe.

Najpierw ostrożnie podnieśmy zęba, ale – jeśli to możliwe – czystymi dłońmi. Chwytajmy za koronę, czyli jego biały fragment, nie dotykając przy tym korzenia, ponieważ możemy go uszkodzić. Jeśli ząb jest ubrudzony, np. piaskiem, krwią, wypłuczmy go delikatnie pod letnią, czystą wodą lub w mleku. Ząb musi być bez przerwy wilgotny, bo jego wyschnięcie może spowodować obumarcie żywych tkanek, które są niezbędne, aby móc go uratować. Nie należy użyć płynu do płukania ust, podobnie jak nie można czyścić zęba pastą do zębów, mydłem, ponieważ te substancje mogą usunąć z korzenia fibroblasty, czyli komórki tkanki łącznej, które działają jak klej mocujący zęby z kością.

Wybity ząb – Co dalej?

Czas jest tu kluczowy, ponieważ im szybciej zareagujemy, tym większa szansa, że pomożemy dziecku. Zęba należy więc włożyć do pojemniczka z roztworem ochronnym, np. solą fizjologiczną, mlekiem, śliną dziecka, i w nim przewieźć do dentysty. Jeśli zęba stracił nastolatek, można poprosić go, by „przetransportował” zęba nietypowo, bo w ustach. Najlepiej pomiędzy policzkiem, a trzonowcami – musi tylko uważać, by go nie połknąć. Jeśli malec narzeka na ból, można przyłożyć do policzka zimny okład albo podać środki przeciwbólowe przeznaczone do wieku dziecka.

Trzeba udać się do chirurga stomatologa, który pod znieczuleniem przeprowadzi zabieg reimplantacji, czyli ponownego wszczepienia. Polega on na umieszczeniu zęba w zębodole, gdzie korzeń zęba łączy się z kością. Dentysta szynuje, czyli unieruchamia wybitego zęba za pomocą miękkiego drutu i żywicy kompozytowej. Tak zabezpieczony ząb jest pozostawiony na jakiś czas, aż stomatolog zdecyduje o usunięciu szyny z jamy ustnej dziecka.

W przypadku, gdy kość okalająca zęba nie jest złamana, korzeń może się zrosnąć z zębodołem w ciągu 3-4 tygodni. Gdy uszkodzenia są rozleglejsze, okres regeneracji może potrwać 6-8 tygodni. Metoda reimplantacji jest najbardziej zalecanym rozwiązaniem w przypadku młodych pacjentów. Dla pewności – rodzic nie może zrobić tego samodzielnie. Także nie wolno pozwolić dziecku, aby samo tego próbowało, ponieważ może uszkodzić zęba, spowodować ból lub doprowadzić do zakażenia.

Czy każdy ząb jest gotowy na reimplantację?

Po pierwsze, jedynie stałe zęby podlegają zabiegowi reimplantacji. Mleczaki najczęściej nie kwalifikują się do tego rodzaju procedury, ponieważ na ogół mają zbyt krótkie korzenie. Wyjątkiem są kły dziecka. Po drugie, ząb musi posiadać zdrowy, nienaruszony korzeń, co jest warunkiem koniecznym do zabiegu. Po trzecie, czas od wybicia zęba jest istotny – największe szanse na przyjęcie się zęba mamy, gdy zabieg reimplantacji jest wykonany maksymalnie 30-60 minut po urazie. U dzieci odsetek powodzeń takich zabiegów jest większy niż u osób dorosłych.

Warto mieć na uwadze, iż aby wszczepić pacjentowi sztucznego zęba, czyli implant, musi być zakończony proces rozwoju struktur kostnych, a ten trwa do ok. 21 roku życia, u kobiet nieco wcześniej.

W przypadku wybicia zęba i niemożności przeprowadzenia zabiegu implantacji, dziecko nie tylko nie jest skazane na ubytek w uzębieniu, a nawet nie powinno, szczególnie zęby trzonowe powinny być uzupełniane. U dziecka można zastosować protetyczne uzupełnienia brakującego zęba połączone np. z terapią ortodontyczną.

Wiek pacjenta

W zależności od wieku pacjenta stosowane są różne metody. Np. u dzieci do 6. roku życia, które posiadają zęby mleczne, można zastosować tzw. ortodontyczną protezę zapobiegawczą lub protezę leczniczą. Co więcej na podtrzymanie efektów – wykorystamy protezę retencyjną, do momentu aż pojawią się wszystkie zęby stałe. Nieco inaczej będzie wyglądało leczenie w wieku nastoletnim. U dziecka w wieku 12-18 lat można zastosować najpierw uzupełnienie protetyczne tymczasowe, a następnie wymienić je na stałe. Poza tym po 12. roku życia do uzupełnienia większych ubytków zębowych można też zastosować mosty, ale tylko przy równym zgryzie. Jeśli ubytek dotyczy 1-2 zębów, możliwe jest też założenie tzw. mostu adhezyjnego.

Uzupełnienie braków zębowych u dzieci jest konieczne. Ich organizm dynamicznie się rozwija i każde zaniedbanie może skutkować problemami w wieku dorosłym. Uzupełnienie wybitego zęba lub zębów u dziecka zapobiegnie zaburzeniom rozwoju mowy, deformacjom twarzy, potencjalnym wadom zgryzu w przyszłości i przywróci dziecku pełną funkcjonalność zgryzu – żucie i gryzienie pokarmów.


POWRÓT DO BLOGA

Facebook
Twitter
LinkedIn
Pinterest
Email

Dbanie o zęby – dlaczego warto to robić? Dla zdrowia ogólnego!

4 stycznia, 2021 by

Dbanie o zęby powinno być włączone do ogólnych działań mających na celu twoje zdrowie. Zepsute zęby oraz infekcje dziąseł to nie tylko kwestia estetyki czy świeżości oddechu, ale również zdrowia ogólnego oraz niejednokrotnie – życia. Czy tak jest rzeczywiście? Sprawdź, co mówią badania i dlaczego warto zatroszczyć się o swoje uzębienie.

Problemy z sercem

Zdrowie jamy ustnej może mieć bardzo istotne znaczenie dla kondycji naszego serca. Według doniesień naukowców, osoby cierpiące na choroby dziąseł są 2-krotnie bardziej narażone na chorobę wieńcową niż osoby bez tej dolegliwości. We florze bakteryjnej śliny pacjentów z paradontozą możemy bowiem znaleźć szczep bakterii Gram-ujemnych Tannerella Forsythia. Ta sama bakteria przyczynia się do zmian miażdżycowych (miażdżyca tętnic to jeden z głównych powodów choroby wieńcowej). Niebezpieczna jest również próchnica. Nieleczona może doprowadzić do zapalenia tkanek okołowierzchołkowych. W wyniku tego zwiększa się ryzyko choroby niedokrwiennej serca.

Groźne patogeny, m.in. paciorkowce, gronkowce, z miejsca infekcji w jamie ustnej poprzez otwarte ranki trafiają do strumienia krwi. Następnie docierają do innych organów wewnętrznych m.in. serca. W wyniku tego bakterie mogą gromadzić się na ścianach żył i uszkadzać tętnice. Ich obecność oczywiście wyzwala reakcję układu odpornościowego i w konsekwencji powstanie tzw. blaszki miażdżycowej. To już bezpośrednie zagrożenie zakrzepów i zatorów odpowiedzialnych za zawał mięśnia sercowego. To samo zapalenie naczyń krwionośnych na skutek nieleczonej infekcji pochodzenia zębowego może grozić także udarem mózgu. Co więcej, odpowiednia higiena jamy ustnej oraz dobra kondycja zębów i dziąseł pomaga utrzymać prawidłowe ciśnienie tętnicze krwi, którego anomalie są kolejnym czynnikiem ryzyka chorób serca.

Kłopoty z pamięcią

Coraz więcej mówi się o związku pomiędzy złym stanem jamy ustnej a zwiększonym ryzykiem otępienia. Podczas jednego z badań przeprowadzonego na grupie 118 sióstr zakonnych w wieku 75-98 lat, okazało się, że kobiety z najmniejszą liczbą zębów miały najwięcej objawów świadczących o demencji. Eksperci uważają, że bakterie bytujące w jamie ustnej mogą poprzez łączące się z krwiobiegiem lub szczęką nerwy czaszkowe docierać do mózgu. Tam mogą wywołać tę samą reakcję układu odpornościowego, co w przypadku serca – w tym przypadku prowadząc do zmian i zniszczenia komórek mózgu.

Do tego samego wniosku doszli naukowcy badając próbki tkanek mózgowych na łamach Journal of Alzheimer’s Disease. Okazało się, że osoby wykazujące gorszą dbałość o zęby oraz te, u których wcześnie rozwinęła się choroba przyzębia, mogą wykazywać większą predyspozycję do zachorowania w przyszłości na chorobę Alzheimera.

Choroby płuc

Zgodnie z Journal of Periodontology, choroba dziąseł może zwiększyć ryzyko infekcji układu oddechowego takich jak przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP) czy zapalenie płuc. Może dojść do tego na skutek przedostania się bakterii z jamy ustnej do płuc, co może spowodować zapalenie dróg oddechowych. Podobnego zdania są naukowcy z Virginia Commonwealth University, którzy w badaniach stwierdzili, że osoby, które nigdy nie pojawiły się na rutynowym przeglądzie u dentysty, są o 86 proc. bardziej narażone na bakteryjne zapalenie płuc niż osoby, które regularnie badają stan swoich zębów.

dbanie o zęby

Dbanie o zęby – Wahania poziomu cukru we krwi

Pacjenci z cukrzycą mają większą tendencję do chorób przyzębia niż osoby zdrowe. Jest to spowodowane faktem, że osoby chorujące na cukrzycę wykazują większą podatność na wszelkie infekcje. Co więcej, istnieją również badania, które wykazują odwrotność. Również choroba dziąseł może utrudniać kontrolowanie cukru we krwi, a więc terapia periodontologiczna może złagodzić objawy cukrzycy u pacjenta. Z tego względu, zarówno osoby zmagające się z cukrzycą, jak i te chcące się przed nią uchronić powinny zwrócić szczególną uwagę na stan swoich dziąseł. Jeśli pacjent obserwuje u siebie częste stany zapalne dziąseł powinien na to zwrócić uwagę. Jeśli dochodzi do krwawienia, opuchlizny i bolesności tkanek, warto kontrolować stan przyzębia. Badanie można wykonać u dentysty oraz regularnie zgłaszać się na usunięcie kamienia nazębnego.

Dbanie o zęby – Wpływ na płodność

Naukowcy z Australii Zachodniej odkryli, że kobiety w wieku rozrodczym z chorobą dziąseł musiały starać się dłużej o dziecko.  Średnio 7 miesięcy, by zajść w ciążę – to 2 miesiące dłużej, niż u kobiet bez choroby dziąseł, które o ciążę starały się 5 miesięcy. W trakcie ciąży higiena zębów powinna być wzorcowa. Wszelkie  wątpliwości zgłoszone dentyście. Podczas zapalenia dziąseł i przyzębia bakterie mogą przedostać się do krwiobiegu ciężarnej, a stamtąd do płodu. To z kolei może powodować groźne komplikacje dla nienarodzonego dziecka i matki. Większe ryzyko poronień, przedwczesnego porodu czy niskiej wagi urodzeniowej noworodka.

Dbanie o zęby – Uporczywe migreny

Jest wiele przyczyn bólu głowy: stres, meteopatia, brak snu, grypa, nadciśnienie. Powodem mogą być również zęby! I nie chodzi tu jedynie o próchnicę, gdzie stan zapalny zębów (głównie trzonowych) może promieniować na okoliczne tkanki. Źródłem przewlekłych bólów głowy przypominających migreny może być również choroba okluzyjna zębów. Jest to zaburzenie pracy układu żucia, czyli zębów, mięśni żwaczowych i stawów skroniowo-żuchwowych. Najprościej mówiąc, polega ono na niedopasowaniu zębów górnych z dolnymi. Skutkiem czego może być szereg komplikacji m.in. zgrzytanie i ścieranie się zębów, trzaski i przeskakiwanie żuchwy, napięcie mięśni twarzy. Co więcej mogą pojawić się uporczywe bóle głowy, z którymi pacjent może powinein się do neurologa, zamiast stomatologa.

Gdy pacjent uskarża się na jednostronne bóle głowy, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że ma to związek ze zgryzem. W zależności od tego, które mięśnie na skutek zaburzeń zgryzu będą przeciążone, tam będziemy odczuwali ból. Zazwyczaj będą to okolice skroni, czoła, potylicy, ale także ucha lub szyi.

Przyczyn choroby okluzyjnej może być wiele m.in. wady szkieletowe, braki zębowe, ósemki wyrzynające się pod nieprawidłowym kątem czy wady zgryzu. Wtedy eliminując źródło możemy pozbyć się zaburzeń w pracy zgryzu. Źródłem może być np. usuwając krzywo rosnący ząb, uzupełniając brakujący ząb lub założenie aparatu ortodontycznego. To powinno uwolnić pacjenta od uporczywych objawów, w tym również złagodzić bóle głowy oraz ich intensywność.


POWRÓT DO BLOGA

Facebook
Twitter
LinkedIn
Pinterest
Email

Paradontoza – objawy, skutki i leczenie

16 listopada, 2020 by

Wśród grupy chorób przyzębia paradontoza jest tą najpopularniejszą. Jest to infekcja bakteryjna, która, wbrew obiegowym przekonaniom, nie ma źródła w genach. Co więcej taka jej postać występuje tylko u mniej niż 5 proc. ludzi. Infekcje zapalne dziąseł powodują cofanie się dziąseł i utratę kości. Co nastepnie bez odpowiedniego leczenia może doprowadzić do zaawansowanej paradontozy. Na sam koniec nawet do całkowitej utraty zębów.

Paradontoza to zapalenie przyzębia. Wśród wszystkich schorzeń jamy ustnej jest drugą najczęściej występującą przypadłością, zaraz po próchnicy. Najczęściej dotyka osoby po 40 roku życia, natomiast zdarzają się jednak również przypadki zachorowań w młodszym wieku. Ponadto czynnikami sprzyjającymi rozwojowi paradontozy są niewłaściwa higiena, nadużywanie alkoholu, palenie papierosów, choroby współtowarzyszące (m.in. cukrzyca i niewydolność krążenia) oraz wahania hormonalne. Jeśli obawaisz się, że cierpisz na tę chorobę skontaktuj się z naszym centrum stomatologicznymKONTAKT.

Paradontoza – przyczyny i objawy

Po pierwsze choroba zaczyna się od odkładania nalotu z resztek jedzenia. Z tego powodu tak istotna jest wzorowa higiena jamy ustnej. Ponadto konieczne jest profesjonalne usuwanie płytki i kamienia nazębnego u dentysty, które uchroni zęby przed możliwymi konsekwencjami. Jeśli nie zareagujemy odpowiednio wcześnie, objawy będą postępować.

Początkowo paradontoza przebiega bezobjawowo. Należy jednak kontrolować aktualny stan jamy ustnej by móc w porę zareagować, w nadziei że zapobiegniemy dalszemu rozwojowi schorzenia. Na koniec mogą pojawić się objawy, które można zaobserwować gołym okiem:

  • zaczerwienienie i obrzęk dziąseł, ból towarzyszący szczotkowaniu;
  • nieprzyjemny zapach z ust;
  • osuwanie się szyjek zębowych;
  • nadwrażliwość dziąseł, podatność na zmiany temperatur
  • ponadto krwawienie oraz w zaawansowanych przypadkach stany ropne.

Paradontoza

Konsekwencje braku higieny

Sytuacja zaczyna się komplikować, kiedy utwardzony kamień nazębny migruje znacznie głębiej, tam gdzie nie sięga ani nitka, ani szczoteczka pacjenta – pod dziąsła. Dzieje się tak, ponieważ płytka nazębna pełna chorobotwórczych bakterii napiera na tkanki miękkie i zaczyna je niszczyć. W efekcie powstają kieszonki przyzębne – szczeliny pomiędzy dziąsłem, a zębem, gdzie gromadzą się bakterie, które eksplorują m.in. odsłonięte korzenie zębów. Tzw. cofnięte szyjki zębowe są istotnym problemem, ponieważ podczas posiłków może gromadzić się w nich jedzenie. W wyniku czego mogą też reagować nadwrażliwością na dotyk, zmiany temperatury, powodować nieprzyjemnych zapach z ust i w ten sposób ułatwiać rozwój stanów zapalnych. Na tym etapie drogą ratunku może okazać się zabieg kiretażu poddziąsłowego. Jak to wygląda?

Kiretaż dziąsłowy

Zabieg polega na oczyszczeniu kieszonek przydziąsłowych, stosuje się go w profilaktyce i terapii chorób przyzębia np. paradontozy. Kiretaż dzieli się na otwarty i zamknięty. Kiretaż otwarty dotyczy kieszonek głębokich, powyżej 5 mm. Zazwyczaj zabieg poprzedzony jest profesjonalnym zabiegiem higienizacji zębów to znaczy piaskowaniem oraz skalingiem. W wyniku czego żeby oczyszcza się z kamienia i osadów. Następnie stomatolog nacina dziąsło, odsłania obszar korzenia i precyzyjnie oczyszcza specjalnym urządzeniem szczelinę pomiędzy dziąsłem a zębem. Poprzez usunięcie zmienionej miękkiej tkanki przyzębia z kieszeni można wyeliminować przewlekłe zapalenie ziarniny. Na koniec obszar jest dezynfekowany i zakładane są szwy. Nastepnie całość jest wykonywana w bezbolesnym znieczuleniu miejscowym, a więc jest całkowicie nieodczuwalny dla pacjenta.
Kiretażu zamknięty różni się tym, że dotyczy kieszeni poniżej głębokości 5 mm, gdzie stomatolog nie nacina dziąsła, jedynie podnosi płat śluzówki, by uzyskać dostęp do zmienionej powierzchni i móc ją oczyścić.
Na koniec może wystąpić lekki obrzęk dziąseł, które mija po paru dniach, kiedy to dziąsła stopniowo odzyskują przyczepność względem zębów.

Kiedy wykonać kiretaż?

Po pierwsze zabieg kiretażu jest wskazany w przypadku zaawansowanych zmian tkanek przyzębia, zakażeniach dziąseł oraz jako element w terapii paradontozy.
Po drugie kiretaż dziąseł to zabieg, która poprawia stabilność zębów, przywraca zdrowie dziąseł oraz normalne odczuwanie smaku u pacjenta. Co więcej u takiego pacjenta wskazane jest monitorowanie stanu dziąseł oraz dbałość o higienę: regularne mycie zębów 2 razy dziennie miękką szczoteczką wraz z nitkowaniem przestrzeni międzyzębowych. W przypadku kiedy mamy tendencję do powstawania kieszonek przydziąsłowych, warto, aby pacjent regularnie odwiedzał stomatologa w celu kontroli stanu dziąseł.
Lekarz następnie zbada głębokość szczelin dziąsłowych przy każdym zębie. Ponadto profilaktycznie sprawdzi, czy wypełnienia są gładkie i nie mają ostrych krawędzi. Jeśli plomby są nierówne, pacjent może mieć kłopoty z doczyszczaniem przestrzeni międzyzębowych, ponieważ nitka dentystyczna będzie się strzępić i szarpać. Z kolei w przypadku odkładania się płytki kluczowe jest jego usuwanie kamienia nazębnego u stomatologa, który oczyszcza zęby z nalotów i następnie poleruje. Na koniec przypominamy, że na czystych, gładkich i śliskich zębach płytka nazębna nawarstwia się zdecydowanie wolniej.

Kiretaż bywa elementem kompleksowej terapii periodontologicznej. Co więcej w wielu przypadkach pomaga też uniknąć bardziej złożonych zabiegów chirurgicznych, które pomagają odbudować utracone podczas choroby kości i tkanki dziąseł. Ponadto nasze centrum stomatologiczne posiada bogate doświadczenie w tego typu zabiegach. Jeśli nie jesteś pewien co powoduje u ciebie podniesione dziąsła zadzwoń i ustalimy termin spotkania kontrolnego – KONTAKT.


POWRÓT DO BLOGA

Facebook
Twitter
LinkedIn
Pinterest
Email

Czyszczenie języka – jak wpływa na zdrowie jamy ustnej?

29 października, 2020 by

Czyszczeniem zębów nie usuniemy wszystkich bakterii w jamie ustnej. Ponadto mogą one również zalegać m.in. na języku. Brak odpowiedniej higieny może później przynieść wiele nieprzyjemnych skutków. W związku z tym zdecydowanie warto do każdorazowego rytuału szczotkowania oraz nitkowania, dołożyć również czyszczenie języka.

Jak czyścić język?

Język najlepiej czyścić dwa razy dziennie. Do jego higieny przyda nam się specjalna skrobaczka – kosztuje ona około 10-20 zł, można ją kupić w aptekach, supermarketach i przez Internet.
Możemy także kupić szczoteczkę do zębów, która ma też powierzchnię czyszczącą język. W wyniku pomocy takich prostych urządzeń możemy usunąć nalot, w którym gromadzą się miliony bakterii. Żyją one nie tylko na zębach, ale również także na błonie śluzowej jamy ustnej, dziąsłach, wewnętrznej stronie policzków oraz oczywiście na powierzchni języka. Z tego powodu jego nierówna, chropowata powierzchnia ułatwia zaleganie mikrobom, ale także utrudnia jego higienę. W wyniku tego nieoczyszczany język to wbrew pozorom generator wielu nieprzyjemnych dolegliwości. Z tego powodu podejmując ten niewielki przecież wysiłek, zyskujemy bardzo wiele.

Korzyści płynące z czyszczenia języka:

  1. Mniejsze ryzyko chorób zębów i dziąseł. Bakterie są w wiecznej „podróży”. W wyniku tego ich wymarzone do zasiedlenia lokalizacje to trudno dostępne przestrzenie. Weźmy na przykład szczeliny międzyzębowe, obszary od strony podniebienia i języka oraz sam język – czyli to, o czym często zapominamy w codziennej higienie. Wtedy ryzyko próchnicy, stanów zapalnych dziąseł i paradontozy rośnie.
  2. Świeży oddech. Z badań opublikowanych w The Journal of American Dental Association wynika, że za prawie 90% wszystkich przypadków przykrego zapachu z jamy ustnej odpowiedzialne są drobnoustroje. Na dodatek im więcej bakterii na języku, tym większe ryzyko halitozy. Co więcej, niektórzy z nas poprzez geny i niekorzystną „anatomię” języka mają większą tendencję do powstawania bakteryjnej powłoki. W wyniku tego powstaje przykry oddech.

Ogólne zalety dla zdrowia

  1. Serce pod kontrolą. Zaniedbania higieny jamy ustnej mają istotny wpływ na nasz układ krążenia. Nieleczone stany zapalne mogą skończyć się tragicznie, np. zapaleniem wsierdzia, osłabieniem pracy serca, miażdżycą, a nawet zawałem. Im mniej bakterii w jamie ustnej, tym mniejsze ryzyko infekcji i tego typu powikłań. A lwia ich część znajduje się właśnie na języku. Wniosek? Ponadto ignorując higienę języka, zostawiasz pole do popisu mikrobom. One tylko na to czekają!
  2. Wzmacniasz odporność. Wiele toksyn i zarazków wnika do organizmu właśnie poprzez jamę ustną. Notabene czyszczenie języka jest kluczowe szczególnie podczas infekcji oraz przeziębień, kiedy odkrztuszasz flegmę oraz stosujesz np. krople do nosa lub aerozole na ból gardła, których resztki mogą zalegać na tyle języka.
  3. Wspomagasz układ pokarmowy. Regularne czyszczenie języka usprawnia produkcję śliny, która jest istotna dla zdrowia naszych zębów i dziąseł. Co więcej stanowi pomoc dla usprawnienia procesu trawienia, które zaczyna się już w ustach. Wszystko dzięki obecnemu w ślinie enzymowi trawiącemu węglowodany – amylazie ślinowej.
  4. Czujesz więcej! Oczyszczony z nagromadzonych nalotów i resztek jedzenia język usprawnia działanie kubków smakowych. Wyostrzenie receptorów smakowych sprawia, że  możesz w pełni docenić smak potraw.

Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej jak w prosty sposób zwiększyć higienę jamy ustnej skontaktujcie się z naszym centrum dentystycznym. Zadzwoń już teraz – KONTAKT.

POWRÓT DO BLOGA

Facebook
Twitter
LinkedIn
Pinterest
Email

Usuwanie ósemek – dlaczego warto?

24 września, 2020 by

Usuwanie ósemek – czy konieczne?

Każdy pacjent to indywidualny przypadek, choć rzeczywiście zalecane jest usuwanie zębów mądrości, kiedy są ku temu wskazania medyczne lub występują uciążliwe objawy u pacjenta. Stomatolog decyduje o usunięciu przede wszystkim, by zapobiec uszkodzeniu innych, zdrowych zębów. Oczywiście może się zdarzyć tak, że zabieg jest niepotrzebny, ponieważ trzecie trzonowce wyrosną prawidłowo i będą zdrowe. W praktyce jednak pacjenci, którzy nie wymagają ich ekstrakcji, to bardzo rzadkie przypadki.

Dlaczego usuwamy zęby mądrości?

Najprościej rzecz ujmując dlatego, że u wielu osób nie ma na nie miejsca w szczęce. Powoduje to szereg konsekwencji dla narządu żucia i zdrowia jamy ustnej. Takiego problemu nie mieli jednak nasi przodkowie. Specjaliści twierdzą, że mniejszy rozmiar szczęki to nie wpływ ewolucji, ale skutek złych nawyków żywieniowych pacjentów. Po pierwsze, winna jest współczesna dieta uboga m.in. w witaminy K2 i D3, które razem z wapniem odpowiadają za prawidłowy rozwój kości, w tym szczęki. Po drugie, nawyki w dzieciństwie m.in. zbyt miękka dieta, zbyt częste karmienie butelką oraz stosowanie tzw. kubków niekapków. To wszystko nie pozwala rozwinąć się w pełni kościom szczęki, gdyż te używane są zbyt rzadko.

Brak miejsca w szczęce na ósme zęby powoduje, że wyrastają one pod nieprawidłowym kątem. Czasami problem z ich wyrżnięciem, wtedy mówimy o zatrzymanych zębach mądrości, częściowo lub całkowicie. Często też niosą one komplikacje dla pozostałych zębów, szczególnie sąsiadujących z nimi drugich zębów trzonowych. Dalekie położenie i ciasne przyleganie ósemek ułatwia odkładanie się w szczelinach resztek pokarmowych. Ponadto utrudnia prawidłową higienę. W wyniku tego są bardziej narażone na rozwój próchnicy, paradontozy. Sprzyjają też nawracającym stanom zapalnym m.in. zakażenia kieszonek dziąsłowych lub torbieli zębochodnych. Stłoczenie zębów, które powodują ósemki może też prowokować powstanie wad zgryzu oraz dolegliwości bólowe np. głowy czy stawu skroniowo-żuchwowego. Gdy ząb mądrości ma duży ubytek próchniczy i wskazane jest leczenie kanałowe, często lepiej taki ząb usunąć, ponieważ terapia może być nieskuteczna, a sam zabieg podwójnie skomplikowany.

Jak wygląda usuwanie ósemek?

Jeśli pojawią się uciążliwe objawy oraz stomatolog zadecyduje, że najlepiej ząb usunąć, warto to zrobić jak najwcześniej. Ekstrakcję zęba powinien przeprowadzić stomatolog, który wykonuje takie zabiegi na co dzień. Ma się wówczas pewność, że zabieg przebiegnie szybko, sprawnie oraz z minimalnym ryzykiem komplikacji. Rutynowy zabieg takiej ekstrakcji trwa najczęściej do 1 godziny, jest całkowicie bezbolesny, wykonywany w znieczuleniu, zazwyczaj miejscowym.

Przed zabiegiem wykonujemy zdjęcie pantomograficzne jak również tomografię komputerową. Obrazuje to przestrzenne położenia zęba. Pozwala to dobrze zaplanować zabieg i przeprowadzić go w sposób bezpieczny. Przykładowo, przy zębach mądrości, które nie mogą się prawidłowo wyrżnąć przez tkanki, wykonuje się operacyjne usunięcie zęba zatrzymanego w kości, zwane też dłutowaniem.

Jak długo trwa rekonwalescencja po zabiegu usunięcia ósemek?

Wszystko zależne jest od indywidualnego przypadku, ułożenia zęba, warunków zgryzowych w jamie ustnej oraz rodzaju znieczulenia. Zazwyczaj rekonwalescencja trwa parę dni, w przypadku nierozpuszczalnych szwów po tygodniu należy zgłosić się do stomatologa na ich zdjęcie. Najlepiej usunąć ósemkę przy wykształceniu korony zęba, zanim jeszcze zdąży w pełni ukształtować się jej korzeń. Wtedy cały zabieg ekstrakcji jest mniej skomplikowany i inwazyjny, dzięki czemu tkanki szybciej się regenerują. Ważne jest również, aby pacjent przestrzegał zaleceń pozabiegowych od stomatologa.

Usuwanie ósemek – Jakie są zalecenia po zabiegu?

Rutynowo po ekstrakcji do 12 godzin nie wolno szczotkować zębów, w ciągu następnych 1-2 tygodni należy myć zęby bardzo delikatnie. W ciągu 24 godzin nie wolno spożywać gorących pokarmów i napojów, palić, pić alkoholu, płukać jamy ustnej. Należy trzymać głowę lekko uniesioną powyżej poziomu serca, nawet jeśli śpimy, oraz unikać dużego wysiłku. Na początku najlepiej stosować płynną dietę np. pić bulion, soki, koktajle, następnie wprowadzić miękkie produkty o letniej temperaturze jak makaron czy jajecznica. Dzięki temu unikamy utraty skrzepu, który wytworzył się z krwi, podrażnień, a okolica poekstrakcyjna regeneruje się szybciej.

Stosowanie się do zaleceń pozwala uniknąć powikłań pod postacią tzw. suchego zębodołu, który objawia się m.in. ostrym, promieniującym bólem, powiększeniem węzłów chłonnych i ogólnym osłabieniem. W celu redukcji bólu po zabiegu ekstrakcji można stosować zimne kompresy na policzek lub tabletki przeciwbólowe. Jeśli występują objawy świadczące o komplikacjach, takie jak nasilające się krwawienie lub obrzęk okolicy zabiegowej, ropny wysięk, gorączka, mrowienie czy utrata czucia, pilnie powinniśmy się zgłosić do lekarza.

Jeśli dolega wam ból uósemki nie bagatelizujcie go! Zapraszamy do naszego centrum dentystycznego w celu przeprowadzenia diagnostyki i przygotowania programu leczenie – KONTAKT.


POWRÓT DO BLOGA

Facebook
Twitter
LinkedIn
Pinterest
Email

Afty – skąd się biorą?

6 września, 2020 by

Afty to bardzo częsta i nieprzyjemna dolegliwość. Irytująca, bolesna, ze skłonnością do nawrotów. Mowa o afcie, czyli niewielkiej zmianie na błonie śluzowej jamy ustnej, którą wielu z nas miało chociaż raz w życiu.

Czym jest?

Afty mogą być obrzmiałe i bolesne, utrudniać jedzenie oraz mowę. Zazwyczaj objawy zaczynają się od lekkiego, punktowego pieczenia lub mrowienia, które zapoczątkowuje stan zapalny. Afta to niewielkie owrzodzenie owalnego kształtu, które posiada nadżerkę o białym zabarwieniu z czerwonym zapalnym obrzeżem. Zazwyczaj jest to zmiana drobna, nieprzekraczająca 1mm-2cm średnicy. Pojawia się pojedynczo lub grupami na błonach śluzowych. Na przykład języka, wewnętrznej stronie warg lub policzka. Niektórzy mylą ją z opryszczką, ale w przeciwieństwie do opryszczki. Afty nie mogą się rozprzestrzeniać oraz nie występują na zewnątrz, np. ust. Afty mogą pojawić się u każdego, ale najczęściej występują u kobiet, nastolatków oraz młodych dorosłych (pomiędzy 10. a 40. rokiem życia).

Co je powoduje?

Przyczyna powstania aft z reguły nie jest znana, jednakże znane są zróżnicowane czynniki ryzyka. Jednym z najpopularniejszych jest obniżona odporność towarzysząca przeziębieniu, przemęczeniu bądź długotrwałemu nadmiarowi stresu. Na afty bardziej są podatne osoby cechujące się obniżoną odpornością na skutek chorób, takich jak AIDS czy białaczka. Również zażywanie silnych antybiotyków może determinować pojawianie się nadżerek. Na występowanie aft bardziej podatne są osoby niedostarczające swojemu organizmowi niezbędnych witamin oraz minerałów, szczególnie witaminy B12, cynku, żelaza oraz kwasu foliowego. Śluzówka uszkodzona mechanicznie, np. przez stałe aparaty ortodontyczne, zbyt mocne szczotkowanie bądź ugryzienie wewnętrzne policzka, także jest na nie bardziej narażona. Znaczenie mogą mieć również przyjmowane pokarmy, szczególnie te kwaśne (soki cytrusowe, smoothies) oraz alergia na konkretne produkty. Ponadto nieodpowiednia higiena jamy ustnej także zwiększa ryzyko pojawienia się aft.

Jak leczyć?

Afty na ogół nie wymagają leczenia, ponieważ są to łagodne zmiany, które w większości przypadków znikają samoistnie. Nadżerki mogą się utrzymywać przez różny okres. Te drobne znikają następnie po 1-3 dniach, zaś większe mogą się wygajać nawet do 2 tygodni. Nie ma uniwersalnego sposobu na afty, należy jednak unikać czynników ryzyka.

W celu złagodzenia dokuczliwych objawów warto przejść na dietę zawierającą produkty o kremowej konsystencji, żeby dodatkowo nie podrażniać śluzówki we wrażliwym miejscu. Powinno się także unikać alkoholu, tytoniu, kawy, pikantnych, słonych przekąsek, czekolady, owoców cytrusowych i soków, orzechów, nasion oraz pomidorów. Dzieje się tak ponieważ mogą podrażnić bolesne zmiany. Wskazane jest spożywanie zimnych napoi, które pomogą nam uśmierzyć ból. W tym celu możemy wspomóc się maściami lub specjalnymi rozpuszczalnymi opatrunkami z filmożelu lipido-koloidowego. Mimo wszystko powinniśmy jednak pamiętać o higienie jamy ustnej. Jeżeli afta pojawiła się na dziąśle, nadal powinniśmy szczotkować zęby, używając szczoteczki z miękkim włosiem

Afty mają tendencję do nawrotów. Jeśli tak jest to taką sytuację określa się nawracającym aftowym zapaleniu błony śluzowej jamy ustnej. Pojawianie się ich częściej niż raz w roku nie jest normą, dlatego w celu zdiagnozowania źródła problemu można wykonać dodatkowe badania.

Jeśli po zredukowaniu czynników ryzyka oraz stosowaniu preparatów z apteki owrzodzenia nie wygoją się do 2 tygodni, należy skonsultować się z lekarzem ogólnym lub stomatologiem. Może się bowiem okazać, że za niegojącym się owrzodzeniem stoi poważna choroba. Specjalista w przypadku ciężkich postaci aftoz może przepisać pacjentowi antybiotyki, specjalne płukanki lub nawet leki sterydowe.

Jeśli zmagasz się z problemem aft nasze centrum dentystyczne może tobie w tym pomóc. Nie czekaj i zadzwoń już dzisiaj – KONTAKT.


POWRÓT DO BLOGA

Facebook
Twitter
LinkedIn
Pinterest
Email